Przejdź do menu Przejdź do treści
      
      
Logo szkoły

Aktualności

czwartek, 18.04.2024

Pinokio tu, Pinokio tam… w klasie czwartej!

„Wszedłszy do izby, Dżeppetto wziął narzędzia i zaczął strugać pajaca.” A w szkole… – czwartoklasiści też wartko wzięli się do pracy.
„— Jakie mu nadać imię? —- mruczał ( Dżepetto) do siebie. — Nazwę go Pinokio. To imię przyniesie mu
szczęście. Znałem całą rodzinę Pinokiów: Pinokio-ojciec, Pinokio-matka, dzieci też Pinokie; wszystkim doskonale się wiodło. (..) Kiedy już znalazł imię dla swego pajaca, zabrał się na dobre do pracy i zrobił mu najpierw włosy, potem czoło, potem oczy. Gdy już wystrugał oczy, wyobraźcie sobie jego zdumienie, kiedy spostrzegł, że oczy poruszały się i przeszywały go na wskroś.” W klasie czwartej drewniane figurki, przedstawiające bohaterów książki Carlo Collodiego „Pinokio” też nabierały wyrazu.
„Widząc, że te oczy z drzewa patrzą na niego, Dżeppetto niemal się obraził i rzekł ze złością:
— Drewniane ślepia, czemu patrzycie na mnie? Nikt nie odpowiedział. Zrobiwszy oczy,
wystrugał mu nos; ale ten nos, ledwie wykończony, zaczął rosnąć i rósł, rósł, aż po kilku
minutach wyrósł w nosisko ogromnej długości. Biedny Dżeppetto silił się, żeby go przyciąć,
ale im więcej go przycinał i przykrócał, tym bardziej się wydłużał ów bezczelny nos.
Skończywszy nos, zrobił mu usta. Usta te nie były jeszcze gotowa, a już zaczęły się śmiać
i pokpiwać sobie z niego.” Dobrze, że kukiełki czwartoklasistów nie poszły za tym przykładem!!!
„(…) Po ustach wystrugał mu brodę, potem szyję, barki, brzuszek, ramiona i ręce. (…)
Pozostały jeszcze do wystrugania nogi i stopy. Zaledwie Dżeppetto dorobił mu nogi, uczuł kopnięcie w sam koniec nosa.
— Dobrze mi tak! — mruknął do siebie. — Trzeba było wcześniej o tym pomyśleć! Teraz już
za późno!
Następnie ujął pajaca pod pachy i postawił na ziemi, na podłodze izdebki, żeby go
przyzwyczaić do chodzenia. Pinokio miał nogi zdrętwiałe i nie umiał się poruszać, więc Dżeppetto poprowadził go za rękę, żeby go nauczyć, jak się stawia krok za krokiem. Kiedy już jego nogi stały się sprężyste, Pinokio zaczął chodzić o własnych siłach i biegać po izbie; w końcu, dopadłszy drzwi, wyskoczył na ulicę i zaczął uciekać. (…)” Natomiast kukiełki, wykonane w klasie, nie uciekły, chętnie zostały, towarzysząc swoim twórcom podczas omawiania lektury!

Zdjęcie książki w kolażu: https://www.taniaksiazka.pl/pinokio-carlo-collodi-p-518935.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=&utm_adgroup=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwiYOxBhC5ARIsAIvdH53eVmbZcUHUZXweEaon1ebG9_-czyb6AiDeOLWfqds0yWbbpo6NR3MaAuiiEALw_wcB

PLSP Częstochowa informuje, że świadcząc usługi korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika, w szczególności z wykorzystaniem plików cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.
zamknij